Forum  Strona Główna

 Pozytywny i życiowy przekaz muzyczny

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
korczaszko
Administrator



Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Czw 23:44, 19 Maj 2011    Temat postu: Pozytywny i życiowy przekaz muzyczny

Witam!

Do założenia tego tematu skłoniły mnie refleksje jakie czasem można snuć po wsłuchaniu się w utwory muzyczne.

W obecnych czasach większość muzyków robi kawałki po to, aby w jak najbardziej komercyjny sposób się sprzedać.

Ale są i tacy, którzy wkładają dużo serca do swoich utworów i takich artystów czy też kapele chciałbym z Waszą pomocą w tym temacie umieścić. A zakres muzyczny niech tu pozostanie dowolny...

Może ja zacznę...

Ogólnie dużym łukiem obchodzę z reguły hip hop, bo to nie moje klimaty :] , ale muszę przyznać, że jeden kawałek zrobił na mnie pozytywne wrażenie:

Juras, Koras - Rób swoje
http://www.youtube.com/watch?v=Iuhtd2X7FdI

Cytat:
Tekst:
Juras i Koras - Rób swoje

Rób swoje i nie patrz się na innych
Pamiętaj dzieciak, żeby być wolny musisz być silny
Rób swoje i nie patrz się na innych

Jak ci coś nie wyjdzie, to nie szukaj winnych
Rób swoje i nie patrz się na innych
Idź swoją drogą i rozwijaj się stale
Nikogo nie będą później obchodzić twoje żale
Najgorsze co może być to zmarnowany talent

Na osiedlach nie brak jest talentów
Na osiedlach nie brakuje incydentów
Na osiedlach rządzą przemoc i narkotyki
Dlatego wielu młodych wpada we wnyki
Ilu miało być świetnych piłkarzy?
Każdy marzył o karierze w sportowej branży
Ile miało być aktorek, tancerek czy piosenkarek?
Tak mało osób rozwinęło swój talent
Ci, którzy mieli trudny start, pchają towar
Lub przeczekują życie na osiedlu pijąc browar
Ci bardziej ogarnięci znaleźli posadę
Dzień jak co dzień, byle do piątku jakoś dać radę
Kiedyś dzieciaki żyjące marzeniami
Dziś na naszej-klasie panowie z brzuszkami
Wstawiają wakacyjne zdjęcia z żonami
I dziewczyny chwalą się swoimi dzieciakami
A chłopaki furami wziętymi w kredycie
To wspaniałe, przeciętne życie
Prawie nikt nie robi, tego co kiedyś lubił
Przygoda życia, to wycieczka w all inclusive
Takich ludzi są miliony
Weź się w garść jeśli nie chcesz być jak oni
To twój czas, jeśli masz silną wolę
Wybierz szlak i idź z Bogiem

Rób swoje i nie patrz się na innych
Pamiętaj dzieciak, żeby być wolny musisz być silny
Rób swoje i nie patrz się na innych
Jak ci coś nie wyjdzie, to nie szukaj winnych
Rób swoje i nie patrz się na innych
Idź swoją drogą i rozwijaj się stale
Nikogo nie będą później obchodzić twoje żale
Najgorsze co może być to zmarnowany talent

Jak zaczynałem trenować, startować w pierwszych zawodach
Mało kto chciał poważnie mnie traktować
Mówili Juras popatrz, przecież nie dasz rady
Za późno to zacząłeś, jesteś za stary, jesteś za słaby
Ja nie straciłem wiary i nie przestałem iść
Szlakiem obranym kilka lat temu
Dziś moja fizyczna forma jest dobra, bo sam o nią dbam
Na zawodach z dumą reprezentuję białego orła
Bo mam w sobie moc, cios, może coś więcej
Do walki zacięcie, biało-czerwone serce
Dziś wiem, że nie ma takich rzeczy, których nie da rady zrobić
Z wiarą w siebie przenosisz góry
Ci, którzy zamulają nigdzie nie dochodzą
Ci co działają osiągają kolejny poziom
Pamiętam o tym i realizuję plany
Świat należy do odważnych, a nie do wydyganych

Rób swoje i nie patrz się na innych
Pamiętaj dzieciak, żeby być wolny musisz być silny
Rób swoje i nie patrz się na innych
Jak ci coś nie wyjdzie, to nie szukaj winnych
Rób swoje i nie patrz się na innych
Idź swoją drogą i rozwijaj się stale
Nikogo nie będą później obchodzić twoje żale
Najgorsze co może być to zmarnowany talent


Oczywiście jak temat się przyjmie to następnym razem wrzucę coś z innego nurtu muzycznego, a znam kilka takich kawałków, co dają do myslenia jak się w nie głębiej wsłuchamy...

pozdrawiam i czekam na Wasze propozycje <_<


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Banda ZaCHod




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Pią 11:25, 20 Maj 2011    Temat postu:

Prosto Mixtape Deszczu Strugi - Jedziesz I
http://www.youtube.com/watch?v=X_bsm2jZnkY
Cytat:
Prosto, prościutko
Jędker, Felipe, Sokół, Mieron, Koras, Kali, Fu, Suja
Jedziesz, jedziesz, jedziesz, elo

Jedziesz w największy młyn, w głowie się nie mieści
Lewobrzeżny przekaz, sedno tej kwestii
trzeba umieć dążyć do rozkwitu
Niszczyć przeciwników, czesać hajsu pliku
Jak balować to do świtu nie za pitu pitu, więc nie pierdol mi tu
jedziesz do przodu bez kitu czy zamulasz hulasz na odwagę
ważne by osiągać swoje cele, jebać sławę

Ruszaj, ruszaj, masz siłę przebicia
Nie ma chwili do stracenia cały świat do zdobycia
Śmigaj, śmigaj i nie daj się wykiwać
w tobie drzemie siła wciąż niespożyta
Czas to wykorzystać póki szczęście sprzyja
przyjaźń rozwijać nie tylko w biedzie
Jedziesz, jedziesz zamiast na dupie siedzieć
na krzywego ryja daleko nie zajedziesz

Jedziesz nie zatrzymuj się jak walec
miażdżysz wszystko co na przeszkodzie staje
Ruszasz haracz od życia wymuszasz
jak napotykasz mur to w pył go rozkruszasz
Jedziesz razem można więcej to fakt
wiesz, że masz wsparcie w nas nawet jak jesteś sam
Problemów w chuj, ale dziś nie istnieją
jedziesz czy grasz na czas, bo to pieniądz

Jedziesz prosto, wjedziesz na wariata
jak tornado z rynku dzisiaj wrogów zamiatasz
W takich chwilach stres Ci wcale nie pomaga
warunki fizyczne, siła ducha to już pewna sprawa
Więc jedziesz dalej zaszalej [?]
liczy się zwycięstwo już nie czujesz bólu
Dawaj, dawaj dasz radę z najlepszym wynikiem
przecież jesteś kozackim zawodnikiem

Nie ma zwątpienia, nie ma fizycznego bólu
przewagę zamieniaj w kolejny poziom do triumfu
Nie ma szlabanów, bariery są w głowie tłumu
orient na prowokację nie trać rozumu
Jedziesz napotkane przeszkody gnieciesz
przecież masz swój cel, który zdobędziesz
przecież masz swoich ludzi, których nie zawiedziesz
wiesz ile to warte trzymaj szczelnie gardę

Jazda panowie póki płonie w nas życia ogień
razem damy radę pomóż jemu on pomoże tobie
Łatwy do złamania patyk z całą garścią nie poradzisz sobie
Za tą więź wielki lolek
Jedziesz z podniesioną głową ku przeszkodom
uwierz w to, że nawet kule zranić cię nie mogą
Uwierz zrozum poi mi moc jest z wami
musicie odkryć ją sami

Jedziesz, jedziesz chuj nie ważne czy dobre życie wiedziesz
Ziomuś ruszaj siebie wtedy nie zawiedziesz
Zostaw wszystko co nie daje szczęścia
ruszaj do mety uważaj na potknięcia
Jedziesz z tematem trzymając poziom szczerze
zbijając z szachownicy, ta, pionka i wieżę
w dobrej mierze dojedziesz wtedy do króla
Nie wierząc przesądom, bo to przecież bzdura

Jedziesz, jedziesz trzymasz gardę
rękawice pięści masz twarde jak skała
ciężka ręka ze stali szczęka
Nie cackaj się z nimi nie baw
na ringu [?] kręcisz nim jak baletnicą
ludzie na to liczą skandują tłumy
twój przeciwnik leży na dechach
sędzia odlicza sekundy, nokaut, koniec rundy



Prosto Mixtape Deszczu Strugi - Jedziesz II
http://www.youtube.com/watch?v=G_5vC9WvqaY

Cytat:
To moje życie, to mój rap, mój ból
Ale jadę z tym, w tych, co się śmieją wbijam chuj
Tu brud i syf, nie trzeba kurew, nie trzeba szuj
Dla tych podwórek umarł król, niech żyje król
Tych, co łapie gul, jebać ich
Oni myślą, że nam kurwa spada z nieba kwit
Jadę z tym, ale też mam chwile, że bym to rzucił
Nie stwarzam pozorów, że jest git, kiedy jest do dupy

Jedziesz przed siebie, bo tak wypada
Życie jak sport tego wymaga
Jedziesz z tym kurwa, niech twa garda nie opada
Jeden głupi błąd i nagle wypadasz
Podnoś się szybko i jedziesz z tym dalej
Kto zamula frana ten w tyle zostaje
Nikogo nie stać na takie opóźnienia
Idź za ciosem mistrzu, dasz radę, bez wątpienia

Jedziesz
Jedziesz, jedziesz

Jedziesz, ej, nie ma, co się opierdalać
W realiach czas nie pozwala żeby z czymkolwiek nawalać
Trzeba działać, drążyć, krążyć tak żeby nie zbłądzić
Jedziesz, jedziesz (jedziesz) tak żeby na czas zdążyć
To wymogi naszych czasów, wiesz, nie ma nic od razu
Lecz nie pasuj dalej jedziesz, bo inaczej zawiedziesz
Przecież wiesz (wiesz), że nie jesteś sam
Jedziesz dalej, dalej jedziesz, przecież radę sobie dasz

Jedziesz ziomeczku i bez względu na zyski
Chcesz być elegancki dla wszystkich
Tych, co sobie na to zasłużyli, są w porządku
A dla swoich uczciwi nie chciwi
Jedziesz z kurwą jak zobaczysz konfidenta
Śmiecia trzeba gonić, niech go każdy zapamięta
Żeby później mógł z nim jechać bez żadnych oporów
Ważne w życiu by nie sprzedać, a nie trzymać się pozorów

Jedziesz
Jedziesz, jedziesz

Niepozorna ekipa sięga szczytu a nie dna
Duże, duże kataklizmy, ale ona nadal trwa
Na poziomie ziomie, na poziomie ziomie zarabia
Do przodu konkretnie działa, działa, działa elita
Twa energia - w żaglach wiatr, twoja siła to twój skarb
Twój charakter to twój brat versus pojebany świat
Dużo do zrobienia jest a bardzo mało czasu
Weź do przodu ostro jak napchany tabasco

Rozterki, zwątpienie lepiej zostaw dla leszczy
Jeśli chcesz być coraz lepszy zaciśnij pieści
Wierz mi, jedyne granice są w twojej głowie
Więc pierdol paranoje i pamiętaj przysłowie
Im więcej potu na treningu tym mniej krwi na ringu
Tak, ten rap formą dopingu
Jeśli czegoś bardzo chcesz to to zdobędziesz
Masz tylko jedno życie, więc dawaj jedziesz

Jedziesz
Jedziesz, jedziesz
Jedziesz

Jeszcze raz, Kaczy z wami, Popek, Firma
Jedziesz dzieciaku, jedziesz

Ciśniesz, jedziesz (jedziesz) dodaj gazu
Nie stój, rusz się, szkoda czasu
Bo odpada z gry ten co się zamula
Niestety cel rodzi się w bólach
Nie błądzi ten co szuka
Finezja to jest sztuka
Wysoki pułap opanowania, bandera Prosto
Pobudza do działania
Idź wygrywaj, walcz, trzymaj swego zdania

Weź te słowa jeszcze raz do siebie (dawaj jedziesz)
Jeśli czegoś bardzo chcesz to daleko zajedziesz
Bierz to życie takim jakim jest (dawaj jedziesz)
Ja uczynię tak samo, nic mnie od tego nie odwiedzie
Jesteś z nami to jesteś z nami daleko w przedzie
Jedziem z kurwami co chciałyby o nas za dużo wiedzieć
Przecież my wciąż wzbogacamy się o nową wiedzę
Dawaj jedziesz, cóż więcej mogę jeszcze powiedzieć?

Jedziesz


Sobota feat. chór Montu - Do góry łeb (prod. Matheo)
http://www.youtube.com/watch?v=JkQ-Ty4SJBw

Cytat:
Łokieć masz już na przeproście, wyłamany bark,
zegar nakazuje pośpiech, nie jeden by zmarł,
krew napływa do oczu, skończył ci się fart
oddech zdechł, leży już w koszu, został ducha hart.
Los to żart, ciągle wiatr wieje w twarz
nigdy w plecy, ciągle grasz, trwasz
ale nic już cie nie cieszy,
żaden z rozegranych meczy,
żaden z wyścigów,
wziąć się w pizdu i powiesić albo nażreć piguł.
Brak sensu, brak udźwigu, brak kondychy brak,
tylko grad ciosów na twarzy kichy.
Jak się masz, ledwo dyszysz, bierz się w garść na co liczysz?
Psia mać wiem, że stać cie na lepsze wyniki!
Poprawiasz statystyki ziom i wyrzucasz z siebie gniew,
przestajesz robić za tło,
obudził się w tobie lew,
jakoś idzie trzymać pion,
znaleźć ten zwierzęcy zew ostatni głęboki wdech, do góry łeb!

Ref:
Serce wali jak dzwoń, pompuje krew,
tempo rozsadza ci skroń prześladuje pech,
czujesz nadchodzący zgon,
sam byś już najchętniej zdechł,
ten kawałek to pomocna dłoń DO GÓRY ŁEB x2

Szmula wali cie bo rogach,
chłopak wali cie w pysk.
Czujesz że nie ma Boga, a życie to syf.
Droga krzyżowa, zobacz ich jak się bawią tobą dziś.
Do góry głowa i jak robot naprzód idź
Z tego pieca nie ma chleba,
z tego już nie będzie nic.
Nie ma zmiłuj, nie ma przebacz,
w ogóle nie chce ci się żyć,
ciągle śpisz, mógłbyś zgnić
zaczyna cie mdlić,
nie jest git, nędzny kwit,
jak utrzymać godny byt?
Graj to mi
Z serca rytm to zgrzyt, pstryk,
nie z nich problem, chodź to w ogóle nie podobne,
rozmieniasz się na drobne,
właściwie wszystko to problem.
List gończy w internecie, gdy wpisać cie w Google.
Nie ma opcji na rachunki, właściwie już toniesz,
nosił wilk razy kilka, teraz sam musisz ponieść.
Ledwo oddychasz, towarzystwo na ogonie,
lecz jeszcze nie zdychasz,
bierz los w swoje dłonie.

Mówię tobie ziomuś DO GÓRY ŁEB!
Essa i do przodu DO GÓRY ŁEB!
Nie szukaj powodów, DO GÓRY ŁEB!
Patrz masz milion dowodów DO GÓRY ŁEB!

Ref:
serce wali jak dzwoń, pompuje krew,
tempo rozsadza ci skroń prześladuje pech,
czujesz nadchodzący zgon,
sam byś już najchętniej zdechł,
ten kawałek to pomocna dłoń DO GÓRY ŁEB x2


3y (yez yez yo) - sie nie poddawaj
http://www.youtube.com/watch?v=QVSbbIrOeuo

Cytat:
Nigdy nie mów nigdy, się nie poddawaj, rób swoje i zbieraj brawa,
wiesz, co jest każdy z nas ma pięć minut, w łapie trzymaj mocno i kombinuj.

Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej,
Jak się sypie to rusz dupę, a nie czekaj aż ci ktoś pomoże
Po co krzyczeć : ”O Boże”, On i tak cię nie usłyszy, w miejskiej dziczy musisz sam na siebie liczyć,
Żaden wyczyn poddać się bez walki, rzucić rękawice, sam sobie ziomek musisz być kibicem,
Wyjdź na ulice i udowodnij, że jesteś lepszy od szarych przechodni,
Jak masz problem to podbij, nie odwrócę się na pięcie,
Masz marzenia, razem z Tobą ich dosięgnę,
Życie jest piękne, tylko trzeba o nie walczyć,
Wracaj z tarczą, a nie na tarczy,
Już naprawdę wystarczy użalania się nad sobą,
Rusz głową i zacznij wszystko na nowo,
Przysłuchaj się się tym słowom i walcz o swoje,
Ja tak robię i do dziś twardo stoję.

Nigdy nie mów nigdy, się nie poddawaj, rób swoje i zbieraj brawa,
Wiesz, co jest każdy z nas ma pięć minut, w łapie trzymaj mocno i kombinuj.
Nigdy nie daj sobie wmówić, że nie warto żyć nie warto z wiarą podartą.
Upadek boli bardzo wiem, ale wstań i walcz dalej, walcz dalej.

Pod naporem porażek ludzie pękają jak szyby,
Szukając rozwiązania w gdyby, to albo tamto, znam to, to nic nie da,
Ty nie bądź jak ten biedak,
Ej, tak naprawdę wiele zależy od nas,
Można walczyć - proste, albo można się poddać,
Oddać wszystko diabłu, zostać z niczym, a na to właśnie Bracie on liczy,
Ćwiczyć silną wolę to proste,
Poczuj jak bardzo cieszy wewnętrzny postęp,
Idź po swoje, co jest chwytaj marzenia,
Bo bez nich wierz mi, nic nie ma,
Więc nie rób sobie krzywdy i nie trać wiary,
Bierz ciężar na bary i ruszaj stary,
Jeśli ty sam nie uwierzysz w siebie, nikt tego nie zrobi bądź pewien.

Nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej bądź pewien, bądź pewien,
Można walczyć albo można się poddać bądź pewien, bądź pewien,
Nigdy nie mów nigdy, się nie poddawaj bądź pewien, bądź pewien,
Jeśli ty sam nie uwierzysz w siebie nikt tego nie zrobi bądź pewien.

Pamiętaj brachu nigdy się nie poddawaj,
Za swoje zbieraj brawa życie to ciężka przeprawa
Wstawaj ziom wstawaj i nie marnuj życia
Jakie jutro, co zacznij od dzisiaj
Bądź Jokerem wśród asów po swoje szczęście ruszaj,
Wykorzystaj czas tu byś nie mógł w miejscu ustać ,
Zwątpienie twym paliwem, wyrzuć te myśli z głowy,
Zamiast najsłabszym ogniwem być, ty bądź gotowy.

Nigdy nie mów nigdy, się nie poddawaj, rób swoje i zbieraj brawa,
Wiesz, co jest każdy z nas ma pięć minut, w łapie trzymaj mocno i kombinuj.
Nigdy nie daj sobie wmówić, że nie warto żyć nie warto z wiarą podartą.
Upadek boli bardzo wiem, ale wstań i walcz dalej, walcz dalej.


[b]
RY23 - Jestem Zwycięzcą

http://youtu.be/bp01-q1qtQk
Cytat:
estem zwycięzcą, karmię się twoją klęską
W tym fachu trup ściele się gęsto
Jestem jak rekin który poczuł świeże mięso
Jeden z nas wyjdzie z tego z uniesioną pięścią
Kolejny raz przyszedł czas na to
By wytrzeć tobą podłogę jak starą szmatą
Życie to film, ten rap to narrator
Zaciśnij dłoń w pięść i walcz jak gladiator
Bądź pewien, to twarde jak tytan
Witam, generał Jóźwiak, 23 kapitan
Już świta, wita cię świta
Każdy idzie za nami i o nic nie pyta
To jest P do N MMA twarda szkoła,
Trening, walka, cios i obrona
Możesz skonać dziś lub iść dalej
Walcz tak, byś był nawet dumny z przegranej.

x2 )Setki rymów, musisz przestrzegać ich
Każdy szczegół może być ważny dziś
Wystawiamy na próbę twoje męstwo
Tylko jeden z nas może zostać zwycięzcą

Ten bit to granat, ja podaję mu iskrę
i bum jak Triarii tactical combat system
Nie ma opcji, by wyjść stąd bez ran
Sam musisz mieć plan – ja już go mam
Gram w to, bo to moja misja, mega
Stoję twardo na nogach, ty słaniasz się jak źrebak
Tutaj trzeba grać o wszystko,
Jeden zły ruch może mieć wpływ na przyszłość
Wiesz jak to jest – widzę twój stres
To jest test na którym stestujemy twój zew
To ma sens jeśli to co robisz – kochasz.
Walczysz o coś, za coś – inaczej wiocha
Wjeżdża trzeci rząd Triarii
Panuj nad emocjami, musisz być twardy jak granit
Swój los sam na barkach dzierżysz
Daj z siebie wszystko, a na pewno zwyciężysz.

x4 )Setki rymów, musisz przestrzegać ich
Każdy szczegół może być ważny dziś
Wystawiamy na próbę twoje męstwo
Tylko jeden z nas może zostać zwycięzcą


JWP - Badz Mistrzem
http://www.youtube.com/watch?v=_z4y6_lipAc

Cytat:
[x2]
Bądź mistrzem, masz talent to go doskonal
Ćwicz dalej i idź dalej a przeszkody pokonasz
Wytrwale w drodze na szczyt jak alpinista
Chcesz się tam znaleźć? Bierz przykład z mistrza

Kolejny sezon nasz team w wysokiej formie
Tylko najlepsze triki to styl, co cię pochłonie
Jak dobry film wciągnie wciąż chcę iść do przodu
Nigdy w to nie wątpię, nie sprawiam sobie zawodu
Bądź mistrzem, dąż do tego wytrwale
Pierdol to, gdy ktoś ma jakieś ale
Rozwijaj stale talent, bo zostaniesz w tyle
Masz w sobie wiele zalet, tylko uwierz w swoją siłę
To jeszcze nie jest czas nieustających wakacji
Czas ruszyć do akcji, pokazać swoje skills'y
Poczuj smak satysfakcji, gdy propsują wszyscy
Złap swój bakcyl i bądź w tym zajebisty

[x2]
Bądź mistrzem, masz talent to go doskonal
Ćwicz dalej i idź dalej a przeszkody pokonasz
Wytrwale w drodze na szczyt jak alpinista
Chcesz się tam znaleźć? Bierz przykład z mistrza

Bądź mistrzem, masz talent? nie daj mu zanikać
Miej wiarę, wykreśl słowo fiasko ze słownika
Nie mówię, że jest łatwo, sam, musi się coś zmienić
Od stania pod klatką rzadko mistrza czyni trening
Ktoś siedzi nad tekstem i nagrywa kawałki
Inny jeździ na desce lub jest mistrzem sztuk walki
Zajawki to nie bezsens to styl życia
Jeśli wkładasz w to serce masz wiele do zdobycia
Masz czas to go dobrze wykorzystaj
Patentów długa lista, musisz wybrać sam
Poczuć smak zwycięstwa, nie stać w miejscu jak słupy
Nawinął Ero mistrz ceremonii z JWP grupy, ha

[x2]
Bądź mistrzem, masz talent to go doskonal
Ćwicz dalej i idź dalej a przeszkody pokonasz
Wytrwale w drodze na szczyt jak alpinista
Chcesz się tam znaleźć? Bierz przykład z mistrza

Ej, nim coś zacznę to chcę to zrobić na poziomie master
Zdobyć koronę, obdarzyć ją JWP mafię i trafię w mój cel
Bo nie raz już trafiłem jak PCP, BC i ich szalone style
Lecę po bicie jak po stoku pro-rider
Tak leci rok po roku non-stop, mam z tego frajdę
Znajdziesz się na szczycie tak jak Tiger Woods
Gdy zajawa całym życiem plus zwycięstw czujesz głód
Bądź mistrzem, cudów nie ma, liczy się trening
Trzeba wyrobić se markę i ją rozprzestrzenić
Podjąć walkę z samym sobą i przekroczyć bariery
Czy to snowboard, deskorolka, mikrofon czy adaptery

[x2]
Bądź mistrzem, masz talent to go doskonal
Ćwicz dalej i idź dalej a przeszkody pokonasz
Wytrwale w drodze na szczyt jak alpinista
Chcesz się tam znaleźć? Bierz przykład z mistrza


NON Koneksja - Przyparty do lin
http://www.youtube.com/watch?v=7nSdjcRdquU

Cytat:
Gong, pierwsze starcie uderzenia nadszedł czas..
Na twą garde ciosów grad, pięści twarde niczym głaz.
Gong, pierwsze starcie uderzenia nadszedł czas..
Na twą garde ciosów grad, pięści twarde niczym głaz.

Gdy zmęczone dłonie drżą, krew smakuje niczym stal
Wiec że, siła zaczyna sie tam gdzie kończy strach
Słony pot zalewa oczy a twoj wrog nie czysto gra
Weź wdech sila zaczyna sie tam gdzie konczy strach...

Gdy przyparty do lin, na garde bierzesz ciosow grad,
pamietaj ze sila zaczyna sie tam gdzie konczy strach
Nie masz wyboru, walcz albo on wykonczy Cię
Twoja siła zaczyna sie tam gdzie konczy strach...

Pierwsza zasada, by być kims musisz zostać sobą
Stoj na nogach twardo idąc nawet krętą drogą
Za wysoką gardą kryją sie tygrysie oczy
Masz swoj cel, idź do swego celu nie mozesz zboczyć !
Przetrzyj pot, wytęż zwrok jeszcze tylko jeden krok
Cięzko harowałeś na to dzien w dzien, rok w rok
Ból nie dawał zasnać, skurcze budzą w nocy
Nogi szybkie niczym kot, silny strzał jak z procy
Opanuj szok, nie ma ludzi nie pokonanych
Zadaj cios, zadaj rane i pogłębiaj rany
Dzisiaj jest twoj dzien, ten dzien nalezy do wygranych
Anioł Stróż czuwa nad tym kto ma mięśnie ze stali

Gdy zmęczone dłonie drżą, krew smakuje niczym stal
Wiec że, siła zaczyna sie tam gdzie kończy strach
Słony pot zalewa oczy a twoj wrog nie czysto gra
Weź wdech sila zaczyna sie tam gdzie konczy strach...
Gdy przyparty do lin, na garde bierzesz ciosow grad,
pamietaj ze sila zaczyna sie tam gdzie konczy strach
Nie masz wyboru, walcz albo on wykonczy Cię
Twoja siła zaczyna sie tam gdzie konczy strach...

Ten pot na treningu doda Ci siły
Ulice pełne krwi jak byś podciął żyły
Sport, walka a nie stanie po klatkach
Droga jest jedna, jak mowila moja matka
Po dzis uniesiona garda, cios, unik, petarda
Żyjemy w świecie, świecie szybkiego harta
Ja trzymam sie, ma postawa nie jest zdarta
Nie licz na fart, zaufaj intuicii
W tej grze, przetrwaja tylko nieliczni
Ile dasz z Siebie chłopak, tyle otrzymasz
Adrenalina trzyma! Teraz twoja chwila
Pokaz na co Cię stać, bo o swoje trzeba walczyć
Lecz nie zawsze się wygrywa, musisz to pamietać
sport fair-play i podana ręka
Przyparty do lin, w tej sytuacji nie pękaj
Dzisiaj jest twój dzień, dziś w gre nie wchodzi klęska !

Gdy zmęczone dłonie drżą, krew smakuje niczym stal
Wiec ze, sila zaczyna sie tam gdzie konczy strach
Słony pot zalewa oczy a twoj wrog nie czysto gra
Wez wdech sila zaczyna sie tam gdzie konczy strach...

Gdy przyparty do lin, na garde bierzesz ciosow grad,
pamietaj ze sila zaczyna sie tam gdzie konczy strach
Nie masz wyboru, walcz albo on wykonczy Cię
Twoja siła zaczyna sie tam gdzie konczy strach...


Kaczor - Ten dzień
http://www.youtube.com/watch?v=hgF3bn32w5o
Cytat:
[x2]To jest ten dzień, w którym bierzesz tylko zwycięstwo
To jest ten dzień, dziś porażka to jest przekleństwo
To jest ten dzień, to jest właśnie twój wieczór
Ty zrobisz swoje przeciwnościom losu na przekór

Dziś jesteś sam, musisz liczyć tylko na siebie
W tej walce jak w życiu pilnujesz by nie być pierwszy na glebie
Ciebie obchodzi tutaj tylko zwycięstwo
Wiesz, że będzie ciężko, bierz co twoje, narzucaj tempo
Tętno wybija rytm od pierwszego gongu
Dzień ostatecznego sądu, starcie różnych poglądów

I styli, nie możesz sie pomylić w tyj chwili
To twoja szansa, wykorzystasz ją jak Slim z 8 Mili
Ci co mówili kto jest tu faworytem nie mylili się
A ty czy siłą czy sprytem powrócisz z tarczą nie na niej
Bo tylko to jest panie, na punkty czy przez poddanie
Skończyło sie wsze gadanie
Tanie chwyty i sztuczki, zbędne emocje na bok
By usłyszeć bite brawo, jak kiedyś na Kubie Felix Sabong
Gali oprawą zachwyca się publika
Lecz to ten dzień należy do zawodnika

[x2]
To jest ten dzień, w którym bierzesz tylko zwycięstwo
To jest ten dzień, dziś porażka to jest przekleństwo
To jest ten dzień, to jest właśnie twój wieczór
Ty zrobisz swoje przeciwnościom losu na przekór
[tylko tekstyhh.pl]
Szybka seria w półdystansie do nóg i sprowadzenie
Kontrola w parterze zrobi na sędziach wrażenie
Bo na tej scenie dziś gra tylko jeden aktor
W teatrze zwanym walką przedstawienie w stylu hardcore
By być sam dla siebie marką musisz zgarnąć cała pulę
Zmierzyć się z bólem żeby w ringu zostać królem
Ciężki trening to amulet, który pozwala przetrwać
Nie przegrać, o resztę nie dbać, dobrze w tą grę grać
Osiągnąć cel, unieść ręce w zwycięstwa geście
Niech o tej wojnie mówi się jeszcze długo na mieście
Nareszcie parter czy stójka gdy trzeba będzie bójka
Współgrać ze sobą musi każda komórka
I gdy trzymasz się taktyki z narożnika słuchać krzyki
Jakiej masz użyć techniki to knyfy to tricki, które stosujesz od lat
Czy będzie szach i mat dziś jesteś kat to już koniec, bo rywal padł

[x4]
To jest ten dzień, w którym bierzesz tylko zwycięstwo
To jest ten dzień, dziś porażka to jest przekleństwo
To jest ten dzień, to jest właśnie twój wieczór
Ty zrobisz swoje przeciwnościom losu na przekór




Pezet Noon - W branży
http://www.youtube.com/watch?v=Tqh_w9Isyvw

Cytat:
Dziewięćdziesiąty piąty- Pezet gówniarz bez forsy
Plus determinacja by do czegoś dążyć
Rap,podwórko,jointy, tutaj nie trudno wątpić
Cel- nagrać najlepsze gówno z Polski
To na czym sie wybiłem teraz mnie pogrąży
Wiesz, to co mnie zaczęło teraz mnie wykończy
Pezet- paranoik, hipochondryk; szczerze-
Czasem mam po prostu tego kurwa dosyć
Czasem ruszamy w trase
Lecz nie jest już tak samo gdy słuchamy kaset
Wiesz coraz więcej chlamy razem
Więcej wrażeń, ta, melanże-
Mam z tego tylko fobie mam arytmie i mam astme
Często przekrwione, podkrążone oczy
Cały dzień śpie, więc pracuje w nocy
Cały dzień śpie, mam depresje z braku światła
Już nie wiem czy ta płyta to jest dla mnie szansa.

Mam 23 lata, więc życie przede mną
Siada mi gardło, żołądek, płuca, serce
Tak często, że w nocy nie śpie przez to, wiesz
Wcale nie chce przestać
Lecz tamto życie to przeszłość jest
Nie chce melanży alkoholu i szybkiego seksu
Chce spokoju lecz w tej branży o to ciężko
W branży żyją tylko zaprawieni w bojach
Ja nie chce być w branży ja chce robić swoje
Często paranoje męczą mnie na maksa
Wiesz co 'mam już dosyć miasta'
Wydawca mówi nagraj jakąś Seniorite,
Ja mówie już nagrałem na poprzedniej płycie
Mam jedno życie, jedno zdrowie i coś z tym zrobie
Gwarantuje Wam i sobie, że coś z tym zrobie
To mnie niszczy lecz to kocham, wiesz
To da mi siłę, lecz musze zmienić to troche



[/code]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rysiek_pejo




Dołączył: 28 Wrz 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z kątowni

PostWysłany: Pią 11:57, 07 Paź 2011    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=RJUvRgyI9yQ&feature=related

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin