Quo Vadis Chełmianko? Przyszłość naszego klubu
Idź do strony 1, 2 Następny

Kowalsky

Sezon 2007/2008 jest przełomowy dla naszego klubu. Po dwóch latach grania o nic (nie groził nam spadek, awans też) przyszedł czas grania o stawkę. Reforma ligi stworzyła szansę na awans i granie z niezłymi ekipami. Co prawda sezon jeszcze trwa i ciągle mamy szanse awansować ale po kolejnych przegranych w meczach "o wszystko" (Puławy, Szarowola) coraz trudniej znalezc w sobie optymizm i trzeba zaczac rozpatrywac warianty co dalej w przypadku braku awansu. Moim zdaniem realistyczne sa trzy warianty.

1) "Nie stało się nic" - Cel na przyszły sezon. Awans. Szanse realizacji celu? Duże. Odchodzi 5 najlepszych ekip. Awansują dwie, powinniśmy się liczyć. Nasza obecna drużyna nie jest zła. Wymaga uzupełnień. Dwóch napastników i skrzydłowy. Co do napastników to nie mam pomysłu. Szukać wzmocnień w regionie i zagranicą. A co do skrzydłowych to liczę na Górę, Postoja. Moze warto wrocic do Kosteckiego i Wielgusa (nie wiem ktorzy z nich to skrzydla) ktorzy u Gacenki mogliby się wyrobić. Oczywistą sprawą jest pozbycie sie zawodnikow ktorym nie zalezaloby na awansie. Duzo sie slyszy ze cos takiego jak skauting w naszym klubie nie istnieje. Pogadac np. z Andrzejem Krawcem, Tomkiem Wieczorkiem, czy Bartkiem Mazurkiem. Na pewno pomoga i wskaza wyrozniajacych sie zawodnikow z nizszych klas. Obawiam się ze naszym zabraknie determinacji by to wszystko realizować.

2) "Jakoś tam będzie" - Cel na przyszly sezon. Sredniactwo. Zachowujemy obecny skład i przyglądamy sie lidze. Pewnie ze 3-4 ekipy wyloza kase i zbuduja zespoly na awans. Zmiana trenera, rezygnacja z zawodnikow z Ukrainy. Drobne uzupelnienia skladu. Kto przyjdzie ten gra. Zespol budowany w sierpniu Smile

Zachowanie obecnego "marketingu", "skautingu" itp. Awans nam nie grozi, spadek tez nie. Wegetacja. To zapewne najbardziej zblizone jest do tego co nam grozi w przyszlym sezonie.

3) "Rewolucja!" - Zarząd wywala trenera i 3/4 zawodników. Gramy juniorami i paroma zaufanymi zawodnikami. Cel - walka o utrzymanie. Teoretycznie brzmi to atrakcyjnie. Ogrywamy mlodych zawodnikow i za pare lat wlasna paczka walczymy o awans. Z tym ze wiadomo jak to jest. Nie mamy rewelacyjnych grup mlodziezowych (w tym roku cos drgnelo na +), ciezko bedzie nadrobic kilkuletnie zaniedbania. Mimo wszystko bysmy chyba sie obronili przed spadkiem, ale watpie by sponsorom i np. wladzom miasto to sie podobalo. Wariant całkiem realistyczny ale czy bedzie realizowany?

A jak to wygląda Waszym fachowym okiem? Czekam na dyskusję, każdy głos jest ważny.

wykształciuch

Jak na dziś,to najbardziej prawdopodobna jest druga przez Ciebie przedstawiona wersja. Boję się,że będziemy po prostu wegetować w tej 5 lidze,zwanej 4,a awans zdobędzie Kraśnik, Podlasie, Łęczna lub Wisła( w zależności ,kto z tej dwójki teraz nie awansuje). Konkurencja więc będzie,a miejsca tylko 2. I masz pełną słuszność,że coś takiego jak skauting nie istnieje w naszym klubie,marketing to słowo działaczom nieznane i raczej im nie dane poznanie jego istoty. Do dzisiaj nie mogę jednej rzeczy zrozumieć. Na ostatnim walnym prezes żalił się,że plakaty informujące o meczu są zaklejane prze reklamy Providenta i innych takich. Podsuneliśmy wtedy pomysł,aby plakaty wieszać u naszych sponsorów,którzy często mają swoje punkty w bardzo dobrej lokalizacji(np. Kozak). Niestety,tylko raz zostały w takich punktach rozwieszone, i to nie z inicjatywy władz klubowych,a kibiców( tutaj nawet cocolino zostanie wyróżniony,bo sie nachodził,a mi do dziś nie może mi wybaczyć,że nie zawsze z nim mogłem).Efekt rozwieszenia plakatów przerósł oczekiwania,inauguracja poprzedniej wiosny i 1000 ludzi na trybunach. I do tego tematu na walnym trzeba będzie powrócić, od czegoś należy zacząć budować podwaliny marketingu w Chełmiance.

cocolino

Okiem niefachowym wyrażam po prostu moje zdanie. Jeśli chodzi o awans to wiadomo szanse są, niewielkie ale są. Ale zaraz zaraz. Nawet jeśli jakoś cudownie awansowalibyśmy to co dalej? Awansujemy i co? Same remisy i plecaki. No bo to klub w takim kształcie (nie piszę o drużynie) chyba sami przyznacie, że na utrzymanie się w nowej III lidze szans nie ma. Oczywiście można liczyć na cud, że np wilk czy jakaś inna firma przyjdzie do klubu na kolanach z prośbą o sponsorowanie Chełmianki. Bez kitu zarząd ma chyba taki tok myślenia.
Ja byłbym za opcją nr 3. Wywalić tych, których utrzymanie kosztuje klub najwięcej i ogrywać juniorów. Wyjątek Somik. Wartościowy zawodnik, od którego myślę, że młodziki mogłyby się sporo nauczyć. Widać, że myśli na boisku+jako jednemu z niewielu widać, że naprawdę mu się chce. Szkoda tylko, że nie bardzo ma z kim pograć. Trenera bym zostawił.
Dodałbym jeszcze do tego aby coś w zarządzie pomącić no bo przepraszam bardzo ale tak być nie może. Nikogo nie wywalać, ale dodać jakąś rozgarniętą osobę. Tylko czy jest taka możliwość. To jest pytanie. Dziwi mnie też fakt, że Perez G się tu nie wypowiada. Ludzie nie mają czasu łazić do klubu i o wszystko się pytać. Skoro zarząd nie myśli nawet o stronie klubu to chociaż jakieś oficjalne informacje powinny być tutaj zamieszczane.
Jeszcze apropos juniorów. Z tego co się orientuję to całkiem nieźle im idzie w tym sezonie w II WLJS. Pierwsza 3 z tego co pamiętam i mają jeszcze szanse na awans. Nie wiem, kto się opiekuje tą drużyną ale widać, że robi konkretną pracę. Pozdr

chelmianin

Czy awansujemy, czy nie zmiany muszą być... Mam tu na myśli przede wszystkim zmiany zawodników... Kupić za "śmieszne" pieniądze kilku dobrych zawodników, którzy się wyróżniają w niższych ligach i walczyć. Czy zmiana trenera jest potrzebna? nie wiem... zawodnicy chwała sobie trenera, mają do niego jakiś szacunek a jak było z Panem Cybulskim każdy już wie.. Jeszcze nie koniec sezonu, walczmy o 3pkt w każdym meczu!!!

Vidi

Juniorzy? Chyba żartujecie. Obecnie to są ciency jak dupa węża. I nie obrażajcie się, bo tak jest. Sam wiem bo grałem w juniorach jeszcze starej Chełmianki. W regionie to tylko Hetman mógł nam wtedy dorównac, bo oni mieli zawsze dobre szkolenie. A resztę to się goliło, nawet po 25-0 (np. Tomasovie). Kilku chłopaków prezentowało wysoki poziom, nawet 2 było w kadrze Polski U17. Na treningu przychodziło po 30 osób, była szalona konkurencja. I z takich roczników 5-6 było zdolnych do gry na poziomie nawet III ligi, Niestety, nie było pieniędzy i rozjebało się wszystko. A teraz? Z jakimiś ogórkami typu Opolanin przegrywają. Sorry, ale z takim poziomem to my nawet Unii Bełżyce nie damy rady. No może 1-2 wyłuskałoby się, ale reszta reszta to A klasa, max. okręgówka i nic więcej.

Kowalsky

ZTCW klub mysli o oficjalnej stronie. A propos naszej strony to w tym tygodniu bedzie podjeta decyzja ktora firma ja nam wykona. Zapewne bedzie to wiazalo sie z kosztami i bedziemy musieli sie do Was zwrocic o pomoc. Juniorami starszymi zajmuje sie Tomasz Wieczorek, mlodszych od tej rundy z bardzo dobrym efektem trenuje Robert Tarnowski. Zmodyfikowana trzecia opcja jest niezla. Zostawic Gacenkę, Somika, Świadysza (charakter wojownika), Wilkolka (naprawde mu zalezy) i kogo tam uzna Gacenko uzupelnic sklad o mlodych, niezmanierowanych zawodnikow (ale nie tylko z juniorów Chełmianki, ale tez i okolic -> tamat skautingu). Przydalby sie camp dla mlodych zawodnikow ale czym ich przyciagnac? :/ Treningi na Batorego to raczej odstraszą wszystkich Smile

Spiryt

Ja nawet nie dopuszczam do myśli, że może być realizowany scenariusz inny niż nr 1 Exclamation

Dlaczego? Ano, dlatego, że w tym roku mamy największą dotację miejską od kilku lat, razem z kasą od sponsorów budżet jest również największy od kilku lat. Jak tego nie wykorzystamy to się sytuacja może nie powtórzyć, bo za rok to może być różnie, później są wybory, gdzie w przypadku braku sukcesu sportowego nikt się nie będzie z nami liczył i to już będzie naprawdę tylko wegetacja, albo i gorzej. Wierzcie.
Czy zostawiać trenera i grajków. Co do trenera nie wiem, aż tak się nie znam, sprawa do rozważenia, bo Gacenko kosztuje. Co do zawodników, to trzeba powiedzieć zawodnikom krótko, komu nie zależy na awansie niech SPIERDALA!!! Nie może być sytuacji, że grają bez wiary i chęci na awans, tak jak to teraz miało miejsce (np. casus Wieczorka, spóźniającego się na najważniejszy mecz sezonu). Jak się okaże że w dalszym ciągu im nie zależy, to znajdzie się inny sposób motywacji Twisted Evil

.
Odnośnie skautingu, to litość Boską, niech zarząd zmieni podpowiadaczy i styl działania. Bo sukcesów w tym polu nie macie. Zresztą jak wygląda zainteresowanie zawodnikami ze strony CH mogłem się przekonać dzwoniąc do znajomego bramkarza, którym Chełmianka była zainteresowana. Wystarczyło trzymać rękę na pulsie i w CH byłby klasowy bramkarz, niestety widocznie komuś nie zależało, no i mamy Wilkołka, który może i taki zły nie jest, ale jest za niski do tak niewysokiej drużyny jak CH.
Marketing, terra incognita dla zarządu Laughing

. Całe szczęście jest trochę osób, które wiedzą o co chodzi. Trzeba działać, to jasne. Trochę się ruszyło z gadżetami i będzie się dalej rozwijać, tak żeby nie stanowiło żadnego problemu kupno szala, czapeczki, wpinki, koszulki i w miarę możliwości paru innych gadżetów. Zresztą w tym temacie to w przyszłym sezonie pojawi się sporo ciekawych rzeczy. Plakaty, hm, tu się ruszyło, tylko że co je rozwiesimy, to zawsze CH gra w tych meczach taką padakę, że szkoda słów(wstyd przed tymi ludźmi których napędzamy na trybuny). Ja nie wiem, może piłkarzom jakąś sesję u psychologa załatwiać przed takimi spotkaniami Laughing

.
Atmosfera na meczach, wiadomo jest ważna Cool

, dla wszystkich. Tu jest pewien postęp (oprawy), gorzej z dopingiem, ale nad tym popracujemy Wink

.

Eddy

Dobra Juniorzy beda sie ogrywac , ale pamietajcie , wiekszosc z tych mlodych grajkow bedzie studiowala ... A zeby zostawic ich na stale , to musza widziec w przyszlosc w Chelmiance ... wiadomo , lepiej grac w 3 lidze grajac z lepszymi rywalami , niz wygrywac z wioskami 10-0 ...

Promocja klubu w miescie bedzie wieksza , zydzew spada o 2 klasy rozgrywkowe ;] Wiec o tym klubie mozna zapomniec , a Chelmianke trzeba bedzie promowac na potege - W CHEŁMIE TYLKO CHEŁMIANKA !

Co do juniorow , zeby sie rozwijali , trzeba zapewnic dobre warunki do treningow , normalne szatnie , a nie obdarte , czesto bez swiatla rudery Neutral

Teraz trzeba walczyc do konca , zeby pokazac , ze zalezy nam na awansie ...
sponsorzy tez czytaja gazety i wyniki druzyny , na ktorej wykladaja kase .

Seba17rks

Co do składu to bym zostawił ten co mamy i starał się ściągnąć kilku młodych polskich zawodników (22-25 lat) żeby pouzupełniać te brakujące luki na pozycjach. Na wakcje dobrze by było jak by dostali kilku dobrych sparingowców(Motor, Hetman itp). Fakt, dostawali byśmy po 5:0 w dupe ale nasza drużyna lepiej by się zgrała i nabarała pewnego doświadczenia. Co do trenera to zostawił bym go już na conajmniej 2/3 lata, bo jak widać ciągłe zmiany nam niedopisują. Martwi mnie tylko jedno, jak nie awansujemy teraz to drużyny które awansowały będą poszukiwać piłkarzy do swojego składu. Boje się, że nie którzy nasi piłkarze mogą pójść w ślad B.Mazurka. Mam nadzieję, że pomyślą racjonalnie i zostaną z naszym zespołem. Moim zadaniem trzeba będzie rozsądnie i dobrze wykorzystać okres przygotowawczy(lipiec,sierpien). Ale myślenie zostawiam naszym kochanym działaczom Razz

Niewiem jak wy, ale ja wierze, że wkońcu wszystko wróci do normy(której od dawana nie było) i jeszcze kiedyś będziemy się liczyć w tej nowej III lidze.

Pinto · Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/10

Piękne wywody ale czy to coś da?
Jestem przy wersii tej gdzie w przyszłym sezonie CH wejdzie do III ligi. Teraz drużyna dostosowuje się do taktyki Gacenki a to do dopiero zaprocentuje od przyszlego sezonu pod warunkiem, że nie odejdą podstawowi zawodnicy.

Mati RKS

Ja stawiam na opcję trzecią. Miała być trzecia liga a co będziemy mieli? Jakieś wiochy Piotrowice, Nowa Sól itd. Należy zrobić tą rewolucję bo nie mamy nic do stracenia. Za Cyby było lepiej przynajmniej mieliśmy dobrą skuteczność a teraz co? Sami powiedzcie...

xyz

Pinto jakiej taktyki ? Chcesz zostawic po dzisiejszym meczu trenera ? Czlowieku oni biora ladny kawal grosza, na przeciwnikow z Soli, Piotrowic ,Belzyc chcesz trzymac pol Ukrainy ? Nie chce byc pesymista ale wspomnicie moje slowa ze w nastepnyum sezonie tez nie wejdziemy jezeli jednoosobowo bedzie rzadzil "prezes" G.Mi to przypomina Bialorus !!!

Mati RKS

xyz mi to raczej przypomina np.Koree Północną

Vidi

"Nie ma sianka nie ma granka" jak to mówił znany nam Henry Mutambikwe Wink

Panowie, dopoki nie będzie poważnego sponsora w klubie, to sen o III lidze trzeba włożyc między bajki. Ewentualnie można liczyc na własnych wychowanków, ale w naszym przypadku to raczej mission impossible. Taka jest prawda, że napinanie się na awans, gdzie głównym sponsorem jest miasto to trochę jest bez sensu. Zarząd powinien zastanowic się, czy w przyszłym roku warto probowac walczyc o awans, ale przede wszystkim nie podejmowac teraz zbyt pochopnie decyzji. Myślę, że trzeba zastanowic się nad racjonalnością niektórych wydatków. Jak ktoś tutaj pisał, że ochrona kosztuje nas 3.600 zł za mecz to przez cały sezon wraz z organizacją meczów (sędziowie itp) wychodzi połowa obecnej dotacji. W tej lidze, to nikt nie wydaje tak dużych pieniędzy na ochronę! Nie wierzę, że się nie da porozumiec z miastem i policją i kibicami w sprawie meczów podwyższego ryzyka i wtedy wynajmowac profesjonalną ochronę. A ile będzie takich meczów? 2? Po drugie martwi mnie troche podejscie władz w stosunku do kibiców. Reklama meczu to odbywa się na zasadzie - kto ma przyjsc to i tak przyjdzie. Owszem zgoda, ale trzeba czyms przycignac tych ludzi, którzy potencjalnie mogliby przyjsc na mecz, a np. nie wiedzą o meczu. Fakt, że ostatnio, gdy przyszło trochę więcej kibiców to piłkarze grali padakę, ale widac, że jest zapotrzebowanie na piłkę w Chełmie.

Spiryt

No i zdobyliśmy puchar. Wprawdzie w lidze daliśmy ciała po całości, ale puchar jest Laughing

. Ograliśmy wszystkie wsie w najbliższej okolicy Laughing

. Szkoda tylko, że już tych dalej połozynych siół jakos rozgromic nie potrafimy (vide Szarowola) Laughing

.
Przed sezonem był pomysł, żeby wszystkie mecze nagrywać. szkoda, ze tego pomysłu nie zrealizowano, ale byśmy pamiatke zostawili przyszłym pokoleniom. Kiedyś pisarz Wojciech Kuczok w wywiadzie mówił, ze jedną z głównych rozrywek studentów w którymś z akademików w Katowicach było ogladanie na video dwóch meczów: Eintracht Frankfurt-Widzew i monty pythonowski mecz filozofów greckich z niemieckimi. Coś czuje, że gdybysmy dysponowali zapisem meczu z Łęczną mkelibyśmy kompilacje dwóch powyższych meczów i pewnie dwukrotnie większą polewkę.
tyle mojej złosliwości, nad spawą z walkowerem nie bedę się już pastwił Laughing

.

Pinto · Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/10

To aż tak źle, że na skromną kamerę klubu nie stać??
Taki pomysł to byłby pożytek dla drużyny celem np. analizy gry zespołu.
Ciekaw jestem jak sponsorzy podejda do tematu IV a nie III ligi obiecanej przez Pana G.!?
Sponsorzy to sianko jak ktoś wczesniej napisał.
Co do "walkowera" to - tonący brzytwy się chwyta.

Seba17rks

Kto słuchał dziś audycji "BonSport" ten wie co się działo. Gościem był Pan Vice Prezydent naszego miasta Razz

Obiecywał bardzo ciekawą przyszłość dla Chełmskiego sportu. Very Happy

Czy to się spełni ? Między innymi w debecie na antenie mówił, że na posiedzeniu wpadli na bardzo ciekawy pomysł. "Sprzedamy stary plac na, którym mieści się obecnie ruina stadionu przy Lubelskiej, a pięniądze w całości przeznaczymy na dokończenie modernizacji stadionu MOSIR." Plan budowy boiska przy ekonomach też sie potwierdził. Była mowa o bardzo dużych problemach, które należy rozwiązać. Mają na to bardzo ponoć bardzo ciekawe plany. Debata trwała 20 min więc nie będe tu wszystkiego wymieniał. Kto słuchał ten wie Very Happy

Ja mam tylko nadzieje, że to nie jest kolejna zagrywka. Czas pokaże...

chelmianin

Zostały nam mecze odpowiednio ze Spartą(12 miejsce), Stalą Poniatową(1), Janowianką(11) i Białą Podlaską( 8 )... Liczę, że możemy zdobyć 10 pkt..?!

Spiryt

[link widoczny dla zalogowanych]
oprawa na 100-lecie Wisłoki Dębica, na meczu Wisłoka-Gwiazdy Orange Ekstraklasy. Hm, jakoś wszystkim dookoła udaje się zorganizować te okolicznościowe mecze z fajnymi rywalami. Tylko u nas jakoś nie potrafiono, nic dziwnego, że inne sprawy wyglądają jak wyglądają Laughing

.

A tak serio, to chciałbym zauważyć, że w tym roku mija dokładnie 20 lat odkąd ostatni raz graliśmy w Pucharze Polski z kimś z poza regionu (II runda PP z Błękitnymi Kielce, 0-3 w plecy). Może nasi szanowni piłkarze raczyliby nam sprawić miłą niespodziankę i w końcu przebić się dalej w PP. Szansa jest duża, trzeba ograć jeszcze jedną drużynę z Lubelszczyzny i trafiamy na drugoligowca. Taki mecz to zawsze szansa na ściągnięcie nowych kibiców na stadion, sponsorów i zainteresowania władz miasta. Grajki mają dużą szansę również na wypromowanie samych siebie, tylko od nich to zależy. Tylko czy starczy ambicji?

Pinto · Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/10

Spiryt!
Ty wierzysz, że w PP dalej dojdą jak oni w lidze sobie nie radzą.
Oczywiście może nastąpić jakaś metamorfoza ale prawdopodobieństwo takiej sytuacji jest niewielkie.

Spiryt

No i po sezonie. Miało być pięknie wyszło tragicznie. W zasadzie na własne życzenie, bo tyle błedów co popełniło kierownictwo klubu, to juz chyba niewiele więcej da się zrobić. Ogólnie cyrk jakich mało.
teraz nie ma co rozpamietywać, tylko spokojnie usiąść i wyciągnąć wnioski z tego co się wydarzyło. Głosy wzywające do dymisji prezesa, aczkolwiek miłe dla ucha, to jednak nierealne, bo 1. macie kogos innego równie chetnego do działania w klubie? nie widzę chętnych, 2. trudno się pozbywać kogoś kto jednak sporo serca w CH wkłada-gorzej z rozumem. Niemniej w zarzadzaniu klubem muszą nastąpić zmiany, bo jesli dalej Gardziński będzie decydował o kształcie polityki transferowej (nie oszukujmy się on jednoosobowo decyduje), to dalej będziemy w lesie. Nie będę się już szczegółowo rozpisywał co było źle, ale prostych kilka prawd pokazuje w czym tkwi problem: odkąd jest obecny zarząd żaden zawodnik, który przyszedł "znikąd" nie był trafnym wyborem (wyjątek jeden jedyny-Szymek Bisko), w ciagu 5 lat istnienia obecnego zarządu żaden piłkarz CH się nigdzie poza region nie wybił, brak sukcesów piłki juniorskiej, kompletny brak zrozumienia co do potrzeb osobowych drużyny, ściągają b. dobrych pomocnika i obrońcę, kiedy trzeba rasowego napastnika czy nawet dwóch, bo od dłuższego czasu nie ma kto strzelać bramek, a jak pokazały mecze to bez np. Szpaka mozna sie było obyć i nie graliśmy (w polu) jakiejś padaczki.
Poza tym np. ściągniecie Wilkołka, nie wiem za jakie grzechy go nam wyczarowali, ale fakt faktem , że grał na jesieni tak sobie (nieszczęsne Puławy!!!), na wiosnę trochę lepiej, ale i tak to pomyłka jesli chodzi dopasowanie do składu CH. Tak nawiasem mowiąc jak pierwszy raz zobaczyłem naszego nowego bramkarza, to sie za głowę chwyciłem, kto tu taki sabotaż nam uprawia ściagając go do CH. widocznie prezes dopasowuje piłkarzy wzrostem pod siebie Laughing

.
Jest jeszcze parę wątków, które chciałbym poruszyc, ale to troche później.

Kowalsky

Bez Szpaka nie gralismy padaczki? Nie zartuj. Mecz z Szarowolą był jaskrawym przykladem. Goście szli lewą stroną jak chcieli. Cztery setki z rzędu, których by nie było jakby był Szpak. Meczu z GIIŁ nie wspomnę... A co do Wilkołka to ja nie mam do niego pretensji za ostatnią bramkę. Dla niego niektóre piłki są fizycznie niemożliwe do wyłapania. To już bardziej prztyczek w stronę zarządu ze tego nie widzi i który bezskutecznie szuka bramkarza lekko licząc 3 lata.

Spiryt

cocolino

A u nas co by się nie działo, dalej wciąż to samo. PRL i komuna ...
Nie no dobra nie ma co się już pastwić nad zarządem tylko trzeba troche pozmieniać. Spiryt idziesz na walne ??? W ogóle wiadomo kiedy jest ??? Słowianin jak wiesz to wrzuć datę Razz

Ja jak będę mógł to się przejdę. Zobaczymy co oni w ogóle myślą, planują na następny sezon i czy w ogóle. Coś tam pan wykształcony jęczał, żeby się pare osób zebrało i opłaciło składkę w klubie. W sumie chyba niegłupi pomysł, żeby mieć chociaż troche coś do powiedzenia. Bo teraz to wzorem poprzenich lat będzie wnikliwa analiza pana pereza + wychwalanie się z jakich to wielkich długów wyprowadził klub i jak mu jest przykro, że nie awansowaliśmy i koniec końców skończy się jak co roku ...

Kowalsky

Przebudowa trybun, budowa zadaszenia o powierzchni około 400 metrów kwadratowych, przebudowa widowni i ogrodzenia płyty głównej boiska, wykonanie systemu wytwarzania i naśnieżania tras biegowych poprzez instalację armatki śnieżnej i zbiornika schładzającego wodę, zaprojektowanie instalacji nawadniającej teren ze zraszaczami dla płyty głównej boiska i pozostałych boisk o łącznej powierzchni około 25 000 metrów kwadratowych - wszystkie te inwestycje zostaną przeprowadzone w Ośrodku Sportu i Rekreacji w Tomaszowie Lubelskim. Urząd Miasta ogłosił już przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej. - info z Tygodnika Zamojskiego

DdD

w niedziele na stal poniatowa ma byc jakas oprawa? jak tak to po co... zal z tym sezonem... moim zdaniem powinnismy znowu cos pokrzyczec na poczatku tak jak z huraganem... bo to sa jaja ... i jakis transparent wywiesic. np. "Dziekujemy za 3 Lige". Pozniej normalnie pospiewajmy BO TO MY JESTESMY CHEŁMIANKA !! a nie te drewniaki co sie boją 3 ligi (oprucz kilku osob)

KibicChełmianki

Bo musimy pokazać że my zasługujemy na 3 ligę a nie oni. Może qwa w końcu zawstydzą się i coś pokażą... Pamiętając że jesteśmy z Klubem na Dobre i na Złe...
bo...
Jedyna moja miłość to jest CHEŁMIANKA!!!

PS.
Fakt, wkurwia to że ciągle przegrywamy!Nie mamy 3ligi! Ale Chełmianka to MY!!
Więc musimy pokazać "PIŁKARZOM" że *CH* coś dla nas znaczy! Oni niech nie stroją fochów bo MY im coś pokarzemy!

Spiryt

Nie wiem kiedy jest walne, ale wiem, ze ja sie na nie wybieram z pewnością. Choćby po to żeby posłuchać jakie są plany na przyszłość, np. na własne uszy chciałbym usłyszeć cudowny plan grania juniorami w przyszłym sezonie, czyli pierwszy gwóźdź do trumny naszego klubu.
Będzie zapewne ciekawie. Niestety cos mi mówi, że jak tak dalej będzie jak jest, to za 2-3 sezony trzeba bedzie przejąć zarzadzanie klubem i powolutku od początku wszystko budować, jak to juz miało miejsce (z powodzeniem) w kilku innych klubach. Zreszta był juz wczesniej taki plan awaryjny kilka lat temu, na wypadek gdyby już nikt kompletnie nie chciał się CH zająć, powoli zaczynam żałować, ze nie poszliśmy wtedy tamtą drogą. Cóz człowiek uczy sie na błędach.

Spiryt

A i jeszcze wklejam relację, ktorej wczesniej nie wypatrzylem ze 100lecia Wisloki, zaczernieta z kibice.net:
"ok 2008 jest dla nas rokiem jubileuszu 100-lat Wisłoki. Z tego powodu nasz klub zaplanował serię imprez okazyjnych.
Pierwsza z nich miała miejsce w niedzielę 18 maja. Impreza, jak sama nazwa wskazuje, miała być „Festynem rodzinnym z okazji 100-lecia Wisłoki”. Trzeba przyznać, że władze naszego klubu wzięły się za to z rozmachem i przygotowali na pierwszy ogień sporo atrakcji dla kibiców i ... masy spragnionych pikniku Dębiczan. Z tego powodu mieliśmy obawy co do tego, czy festyn nie będzie za bardzo „rodzinny” a za mało „dla kibiców”.
Impreza zaczęła się od turnieju piłki nożnej grup młodzieżowych.
Potem atrakcja z innej beczki, ale jak się okazało całkiem ciekawa. Normalnie człowiek by się nie wybrał na pokaz kaskaderów, ale jak już był na naszym stadionie to ... okazało się, że czeska ekipa kaskaderów odstawiła super show!
Następnie na scenie ozdobionej dużymi herbami Wisłoki coś śpiewała Cerekwicka, a tłum na stadionie gęstniał. Co prawda sporo ludzi przyszło typowo piknikowo, ale też bardzo duża liczba widzów nie zapomniała o Biało-Zielonych barwach. Ci którzy zapomnieli mogli zaopatrzyć się w gadżety Wisłoki na dobrze zaopatrzonych stoiskach.
Gdy przyszedł czas na mecz Wisłoki z gwiazdami Orange Extraklasy stadion pękał w szwach. Widownie szacuje się na ponad 8 tys. osób. Nasi piłkarze wybiegli na boisko w okazyjnych białozielonych pasiakach w stylu retro, a goście mieli również koszulki w starym stylu z herbami Wisłoki, tyle, że czarne. Swój debiut miał też nowy elektroniczny zegar na naszym stadionie. Mecz chwilami komentuje dębiczanin Mateusz Borek. Od początku meczu ruszamy z dopingiem, do którego z czasem przyłącza się prawie cały stadion! Jak się okazało przy odpowiedniej motywacji pikniki potrafią się nieźle rozbujać. Swoje zrobiły też pewnie promile – jak nigdy tym razem na stadionie dostępne były stoiska z piwem. Podczas meczu prezentujemy okazjonalną sektorówkę i transparent „TRADYCJA I HISTORIA TO NIE PUSTE SŁOWA – KOCHAMY WISŁOKĘ CODZIENNIE OD NOWA”. Wieszamy również nasze flagi i jedną Górnika. Wiele razy pozdrawiamy Górnika, Siarkę i Błękitnych Ropczyce. Oczywiście nasi przyjaciele byli obecni na tym meczu za wielkie dzięki dla nich! Potem odpalamy jeszcze race i rozwijamy drugą sektorówkę w towarzystwie machajek. Wszystko dało całkiem fajny efekt. Po meczu okazjonalne pasiaki naszych piłkarzy trafiają do kibiców, a festyn trwa nadal.
Na scenie pojawia się jeszcze Daniec oraz T.Love, a na koniec są jeszcze sztuczne ognie.
Podsumowując cała impreza miała charakter całkiem odmienny niż normalny klimat na naszym stadionie podczas meczów, ale mimo festynowych okoliczności można ją uznać za udaną. Po pierwsze i najważniejsze hasłem przewodnim podczas całego dnia na Parkowej było 100-lecie Wisłoki i każdy kto odwiedził nasz stadion musiał poczuć klimat 100-lat Najstarszych Biało Zielonych w Polsce!
C.D. stulecia nastąpi?."

Tyle a propos tego jak się powinno organizować mecze jubileuszowe. Rozumiecie juz dlaczego npWisloka, mimo tego ze jest z mniejszego miasta, gdzie na dodatek jest inny klub (4 ligowy), gra w 3 lidze, a my nie?

Pinto · Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/10

Coś musi w tym być.
Jak by z takim rozmachem zrobiono to w Chełmie na okoiczność Chełmianki to cały budżet by to pochłonęło i do końca sezonu drużyna by nie miała za co grać - smutna prawda.
Co do przyszości to rzeczywiście gra juniorami w przyszły sezonie to klapa i kolejny spadek a nie awans.
Tylko konkretne wzomcenia, plus dobrzy sponsorzy i odpowiednia reklama to początek sukcesu.

Spiryt

Wszystko już jest jasne. Również jasne jest to, że muszą w Chełmiance nastąpić zmiany i to duże. Choćby zmianie musi ulec autorytarny styl prowadzenia klubu przez pana G.
W ogóle jest masa problemów do rozwiązania. Ja nie wiem czy nikt nie widzi, że my wciąż kręcimy się w kółko. Przecież patrząc na ten sezon to tak jakby się cofnąć o dekadę do sezonu 97/98. Nawet kluby które pogrzebały nasze nadzieje na cokolwiek wtedy i dziś noszą podobną nazwę-Spartakus. Nie są wyciągane wnioski z przeszłości, nie ma też szerszej refleksji nad Chełmianką. Jest za to intelektualne dno (tak, tak!!!), samozadowolenie z siebie i wieczne twierdzenie, że "się nie da". Choć obserwacja tego co się dzieje kilkadziesiąt kilometrów dalej przeczy takim tezom.

wykształciuch

Porażka to czeka nas w następnym sezonie,jeżeli prawdą jest pomysł prezesa aby grać juniorami i obciąć zawodnikom kasę ( jakby było z czego,słyszałem ,że Fisio za bramkę w Łukowie otrzymał premię - 4 złote Razz

). Jeżeli ten poroniony pomysł zostanie wcielony w życie , to zatęsknimy za tym sezonem i będziemy sie rozpaczliwie bronić przed spadkiem. Jakich my mamy juniorów??W ciągu 6 lat z naszych juniorów to w tym zespole zaistnieli tylko Wieczorek,Postój i Flis ( mówię o takich ,co prezentują jakiś poziom). Bo jeżeli zbawieniem naszej skopanej ma być Krzyżak ,któremu prawie każda piłka odbija mu się jak od drewno,albo Drzewicki,który wchodząc w końcówce meczu na zmęczonego rywala i mając nad nim 3 metry przewagi na następnych 5 daje się dogonić to o czym my tu mówimy. A już do szewskiej pasji doprowadza mnie przedstawione wyżej myślenie prezesa. Był kiedyś taki zawodnik u nas,murzynek Henry Mutambikwa,zwany często Heniem Very Happy

. On miał bardzo adekwatne do sytuacji powiedzonko - NIE MA SIANKA - NIE MA GRANKA!!!! ( mówił to w miarę poprawna polszczyzną).Kończę ,bo już siły nie mam,nerwów też.

cocolino

Spiryt

Równie dobry trener z Chełma lub okolic? Laughing

Gdzie żeś takiego widział Laughing

cocolino

Wiem ale nie powiem Rolling Eyes

Przejdź się na TKKF porozmawiaj z ludźmi. Poszukaj a znajdziesz. Ja tam żadnym znawcą nie jestem, ale nie sądzę aby był to jakiś wielki problem. Zwłaszcza jeśli klub zaoferowałby warunki na jakich jest zatrudniony Gacenko. Dla przykładu ile $ znaczą w klubie - Wisła Puławy. Sprowadzili tylko Gizę i mają tych samych piłkarzy co w tamtej rundzie. Tylko, że zmiana polega na tym, że płacą im regularnie i jak na IV ligę przyzwoicie. Jaki efekt chyba sam widzisz.

wykształciuch

Cocolino,dobrze ,że chociaż przyznajesz się,że znawcą nie jesteś. I nie mów mi o przespacerowaniu się na mecz juniorów,bo Tobie bym proponował wizytę na meczu seniorów Very Happy

. Że ligę wygrali??? Człowieku,tak jak napisałem,w ostatnich 6 latach w tym zespole z juniorów w seniorach na w miarę dobrym poziomie gra Wieczorek ,Postój ,Flis. Ponadto tylko ignorant może twierdzić,że każdy junior sie sprawdzi. Spójrz na rocznik Wieczorka - byli naprawdę wyjątkowi,pojechali nawet na mistrzostwa świata w e Francji w 1998 r. ( mam nawet sąsiada z tego składu). I co masz teraz??? Tylko Wieczorka,a i Droba,o nim zapomniałem ,ale on akurat we Francji nie był i w wieku juniora sie nie wybijał,było sporo lepszych od niego ,ale jak widać pracą można wiele osiągnąć. Nie każdy junior będzie dobry seniorem ,samobója to Ty sobie strzelasz. A dobrym trenerem z Chełma lub okolic to już mnie zaskoczyłeś na maksa Laughing

Wisła Puławy sprowadziła tylko Gizę??? Laughing

Nie, proszę pana,także Mokiejewski,Zięba, Matyjaszek - każdy gra w pierwszym składzie,a pierwszy z wymienionych jest nazywany na forum Wisły mózgiem drużyny

cocolino

No to może pora zastanowić się dlaczego dobrą grę pokazuje tylko Wieczorek i Drob<mur> Może dlatego, że cała reszta grała jakieś ogony w istotnych meczach albo w ogóle nie grała. Nie napisałem też, że wygrali ligę tylko, że mają szamsę awansować. To znaczy, że leszczami nie są. Z resztą z kim ja tu polemike toczę. Znawco Rolling Eyes

Oczywiście, że nie każdy junior musi być dobrym seniorem. Napisałem, że wariant, że stawiamy więcej na juniorów w przyszłym sezonie moim zdaniem jest w tej chwili najlepszy wybiegając myślą trochę dalej niż przyszły sezon i "awans awans bo jak nie to koniec świata". Zamiast się spinać zaproponuj jakąś alternatywę. Widzisz ja się potrafię przyznać, że znawcą nie jestem. Ty, że nie masz pojęcia o juniorach nie Wink

Kowalsky

Ok ja widzialem sporo meczów juniorów zarówno młodszych jak i starszych i mogę się obiektywnie wypowiedzieć. Mamy troche talentów ale sami z pewnoscia nie utrzymaja ligi. A co gorsza klub nie umie sobie poradzic z ambicjami zawodnikow i co lepsi chca odchodzic. Na mecze starszych jezdzilo zalozmy 14 zawodnikow a z tego co slyszalem na studia poza Chełm wybiera sie z 8. Z młodszych trzeba juz probowac mlodego Irysa ale xyz wezcie sie za niego zeby nie menelowal tylko trenowal. Takiego napastniczka nam trzeba. Generalnie jakiejs totalnej nedzy nie powinno byc ale martwi mnie posada trenera. Najlepszy bylby chyba Tarnowski ale czy by chcial no i czy starsi zawodnicy by go sie sluchali :/

wykształciuch

I właśnie o to mi chodziło co napisał Suowianin. Nikt nie twierdzi ,że talentów nie ma ale nimi samymi to możemy zapomnieć o utrzymaniu tej 4 ligi ( pamiętam jak KSZO kończyło ligę,grając całą rundę juniorami w pierwszej lidze - doznali 15 porażek,czyli przegrali wszystko ). Taki Somik powinien jak najbardziej zostać,od niego mogliby sie młodzi uczyć. Idźmy dalej - płacą nędznie zawodnikom,to niektórzy znajdą sobie takie kluby co im będą płacić . a jak słyszę o ograniczeniu finansów to krew mnie zalewa - właśnie tym bardziej powinno ich sie zmotywować, przykładowo ustalić przed sezonem ,że 10 % budżetu to premia na drużynę za awans. Ogrywać swoich jak najbardziej,ale jeżeli przyjdzie im samemu grać bez starszych,doświadczonych to będziemy pomścili na nich na trybunach,wspominając z łezką obecny sezon.

Spiryt